Nowa nazwa, nowe możliwości:
Plan-de-CAMpagne zmienia się w Bemet
Plan-de-CAM-pagne, popularny system ERP dla firm przemysłowych, doczekał się ważnych zmian. Najnowsza wersja oprogramowania (5.8) nosi nazwę Bemet, ma nowe logo i odświeżony wygląd. Co jeszcze może zaskoczyć użytkowników systemu? Zapytaliśmy o to Jacka Jurasa, Dyrektora Technicznego w firmie Stigo.
Przyjęcie nazwy producenta to najważniejsza, ale nie jedyna zmiana wprowadzona w systemie Bemet. Oprogramowanie, noszące teraz oznaczenie 2021 R1, może się pochwalić odświeżonym i zdecydowanie bardziej nowoczesnym wyglądem. Nowe jest główne okno logowania, zmieniło się tło programu, jego interfejs oraz umieszczone w nim ikony. Bardziej przystępny dla użytkownika stał się również layout tabel, na których opiera się Bemet.
Zmiany wprowadzone w systemie nie ograniczają się jednak wyłącznie do kwestii wizualnych. W programie znajdziemy również ważną aktualizację funkcjonalną. Czego dotyczy? O wyjaśnienie zwróciliśmy się do Jacka Jurasa, Dyrektora Technicznego w firmie Stigo.
„Bemet 2021 R1 oferuje rozbudowane możliwości konfiguracji użytkowników, które pozwalają znacznie przyspieszyć włączanie nowego użytkownika do systemu. We wcześniejszych wersjach Plan-de-CAM-pagne działanie to wymagało wykorzystania wielu tabel i przenoszenia ustawień systemowych między użytkownikami. Teraz konfiguracja jest zdecydowanie prostsza, a ustawienia kopiować można dużo szybciej. Ułatwienie to dotyczy m.in. modułów, filtrów czy kafelków” – powiedział Jacek Juras.
Nowości wprowadzone w programie już robią wrażenie, a to z pewnością nie koniec zmian, jakie jeszcze czekają użytkowników systemu. Przyszłość zapowiada się równie ciekawie.
„Podobnie jak wcześniej Plan-de-CAM-pagne, również Bemet będzie w dalszym ciągu udoskonalany. W kolejnych wersjach systemu możemy spodziewać się kolejnych aktualizacji i nowych funkcjonalności, których zadaniem będzie usprawnienie pracy użytkowników i jeszcze lepsze dostosowanie programu do dynamicznie zmieniających się potrzeb branży produkcyjnej. Programiści Bemet z pewnością nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa” – dodał Jacek Juras.